Specyfika przemocy w rodzinach policyjnych

Zbadane i opisane w literaturze psychologiczne mechanizmy rządzące przemocą, prawdopodobieństwem jej wystąpienia oraz stopniem nasilenia są stałe i nie ma podstaw do postawienia hipotezy o determinującej roli czynnika środowiskowego. Mechanizmy te dadzą się rozpoznać w każdym przypadku przemocy, niezależnie od grupy społecznej czy zawodowej reprezentowanej przez osoby w tę przemoc uwikłane. Można powiedzieć, że przekonania o oczywistości występowania, przebiegu, konsekwencjach, jakie przemoc wywołuje, w zależności od tego, jakiej grupy społecznej dotyczy, to jedynie mit pozwalający na porządkowanie świata w kategorie bardziej zrozumiałe dla przeciętnego człowieka.

Jednocześnie, analizując zjawisko, nie można nie zauważyć modyfikującej roli czynników demograficznych, społecznych, zawodowych, które mogą wpływać np. na częstotliwość występowania czy stosowane metody. W każdym z tych obszarów da się wyodrębnić jakąś zmienną, która będzie sprzyjała przejmowaniu, sprawowaniu kontroli, wzmacniała potrzebę i umiejętność podporządkowywania sobie innych ludzi. Czynniki te nabierają szczególnego znaczenia, jeśli działają w środowisku ludzi wykonujących zawód ściśle związany z wpływaniem na zachowania innych, czyli np. zawód policjanta. Wymagania stawiane policjantom to bycie zdecydowanym, konsekwentnym, stanowczym, egzekwującym posłuszeństwo, bo takie prawne przywileje zostały im przypisane i jednocześnie w taki sposób mogą bronić tego prawa.

Myśląc o przemocy, często zadajemy pytanie, jak bardzo rola zawodowa może odbijać się na sposobie funkcjonowania osób uwikłanych w przemoc, jaką „moc” daje i jak ją może odebrać. A jak już znajdziemy odpowiedź na to pytanie, to przygotowując interwencję, warto zastanowić się, jakie zasoby i jakie ograniczenia generuje taki kontekst, z czego można skorzystać i co uwzględnić, żeby pomoc była skuteczna.

Swoje rozważania dotyczące mechanizmów przemocy i tego, co może na nie rzutować, oparłam na spostrzeżeniach Diane Wetendorf, która w swoim poradniku Police Domestic Violence: Handbook for Victims skierowała się do wszystkich doświadczających przemocy ze strony policjantów, niezależnie od tego, czy są to osoby cywilne, czy również funkcjonariusze. Z szerokiej gamy spostrzeżeń, uwag, wskazówek wybrałam tylko kilka, które mówią o zależności między przebiegiem cyklu przemocy a uwarunkowaniami zawodowymi.

 

  Cykl przemocy 

Przemoc zwykle jest procesem powtarzającym się. Zaobserwowano prawidłowość, zdefiniowaną jako cykl przemocy, na który składają się fazy: narastania napięcia, ostrej przemocy (rozładowania napięcia) i „miodowego miesiąca”. Wiemy, że kolejne fazy występują i że cykl ma charakter powtarzalny, czyli że jeśli raz wystąpi, to z dużym prawdopodobieństwem można przewidywać kolejne.

Proces ten oczywiście może mieć różny przebieg, w rożnych przypadkach mogą się zmieniać odstępy czasowe, długość trwania poszczególnych etapów, stosowane metody. Pojawianie się kolejnych faz staje się zwykle jednak faktem, a ryzyko wybuchu po okresie narastania napięcia czy narastania napięcia po kolejnym „miesiącu miodowym” można ocenić jako duże, jeśli nie zostaną uruchomione procesy pomocowe.

Powstaje pytanie, jakie zmienne mające swoje źródło w uwarunkowaniach pracy, tu służby, mogą wpływać na przebieg tego cyklu. Jedna z tez mogłaby opierać się na założeniu, że gdyby nie wystąpiły czynniki doprowadzające do narastania napięcia, nie byłoby rozładowania. Czynnikiem, który może przyczyniać się do wzmagania napięcia, jest stres. Częstość ekspozycji na sytuacje stresujące, nasilenie bodźca stresogennego, niedostateczne umiejętności radzenia sobie z napięciem mogą wzmagać częstość występowania reakcji nieadekwatnych, w tym agresywnych.

Badania prowadzone zarówno w Polsce, jak i w innych krajach wskazują na szczególne zagrożenie wystąpienia stresu w grupie policjantów. Badania stresu zawodowego przeprowadzone w roku 2014 na grupie polskich policjantów również podkreślają rolę czynnika stresującego w wystąpieniu konsekwencji zdrowotnych – fizycznych i psychicznych. Te z kolei mogą przejawiać się w zachowaniach, których wystąpienie jest mniej prawdopodobne wówczas, gdy sprawnie działają wszystkie mechanizmy kontroli emocji. Co ciekawe, badania pokazały, że policjanci częściej wskazują na obciążającą rolę uwarunkowań organizacyjnych, a nie tzw. operacyjnych, czyli pochodzących z rodzaju wykonywanych zadań.

Oczywistym niedopatrzeniem, a wręcz błędem byłoby twierdzenie, że narastające napięcie jest jedynie wypadkową przeżywanego stresu. Równie znaczącą rolę odgrywają posiadane kompetencje pozwalające na konstruktywne poradzenie sobie z nim. Im więcej strategii przeciwdziałania potrafi dana osoba uruchomić, tym skuteczniej panuje nad emocjami. Natomiast pomijanie czynnika stresującego jako modyfikatora zachowań może istotnie obniżać skuteczność przygotowywanych strategii zapobiegania i radzenia sobie z przemocą.

Innym elementem, który może przyczyniać się do powtarzalności cyklu, mogą być ograniczenia związane z gotowością do poszukiwania pomocy. Gotowość ta może być ograniczana zarówno przez wcześniejsze doświadczenia, jak i przez przekonania dotyczące roli instytucji, pracodawcy i tego, jak ten pracodawca może się zachować w sytuacji zaistniałego kryzysu. To, co powstrzymuje przed szukaniem wsparcia, ma znaczenie zarówno w przypadku, gdy sprawca jest policjantem, jak i w przypadku, gdy to policjant doświadcza pomocy. Z jednej strony brak zaufania do instytucji nie stwarza dobrego środowiska do sięgania po pomoc np. psychologiczną czy przyznawania, że się z niej korzysta. To z kolei może ograniczać skuteczność oddziaływań niezależnie od tego, czy dotyczą one osoby doznającej przemocy czy ją stosującej. Z drugiej strony lęk przed tym, że osoby, którym zostanie zgłoszone, będą bardziej skoncentrowane na utrzymaniu dobrego imienia służby, a nie na bezpieczeństwie, może skutecznie zniechęcać do odwoływania się do organów ścigania.

 

  Pranie mózgu 

Zjawisko prania mózgu jest mechanizmem o największej sile działania przemocy psychicznej. Polega na podejmowaniu różnego rodzaju działań mających na celu wpływanie na czyjeś poglądy, postawy, przekonania. Zmieniając czyjeś przekonania, uczucia, potrzeby, postawy, przejmuje się kontrolę nad jej funkcjonowaniem w życiu osobistym, społecznym, częściowo też zawodowym.

Osoba zmierzająca do przejęcia kontroli najczęściej używa izolacji, poniżania i degradacji, monopolizacji uwagi, groźby i demonstracji wszechmocy, sporadycznego okazywania pobłażliwości, aby podporządkować sobie innych, w przypadku przemocy w rodzinie – osoby najbliższe.

W swoim poradniku Diane Wetendorf wskazuje na wiele uwarunkowań, które wynikają z procesu przygotowywania do wykonywania zawodu policjanta czy zdobywania doświadczeń zawodowych, a które mogą być używane przez sprawcę w niewłaściwy sposób. Profesjonalne przygotowanie do bycia policjantem zakłada kształtowanie kompetencji pozwalających na utrzymywanie kontroli, przewagi, sterowania nią w zależności od stawianych sobie celów. Posiadanie broni, umiejętność posługiwania się nią, zewnętrzne przejawy siły (mundur, głos, postawa) są wystarczającymi narzędziami do budowania przekonania wszechmocy i czynnikami zwiększającymi realność gróźb. Do tego dochodzi cały arsenał umiejętności przydatnych w procesie docierania do prawdy, czyli w trakcie przesłuchania.

Zgłoszenie groźby może wydawać się bezsensowne, szczególnie, gdy osoba doznająca przemocy otrzymuje informacje, które składają się jej na przekonanie, że inni mogą być po stronie policjanta – sprawcy. Wnioski takie mogą być formułowane na podstawie przekazów podkreślających rolę zawodu policjanta, przypisywanych temu zawodowi pozytywnych cech, znaczenia dla społeczeństwa, a co za tym idzie – podawania w wątpliwość, że policjant może zachowywać się w taki sposób.

 

  Wyuczona bezradność 

Syndrom ten, szeroko opisywany w literaturze traktującej o przemocy, przejawia się w tym, że osoba przestaje podejmować jakiekolwiek działania. Postępując tak, opiera się na doświadczeniu, na przekonaniu, że cokolwiek zrobi i tak nie przyniesie to pożądanego efektu, a partner zawsze znajdzie pretekst do zachowań agresywnych. Im więcej takich doświadczeń z nieposiadania wpływu na daną sytuację, im dłużej pozostaje w sytuacji, na której zmianę nie ma wpływu, im mniej wiary i nadziei na wyjście z sytuacji, tym efekt wyuczonej bezradności będzie trwalszy.

W przypadku środowiska policyjnego wyuczona bezradność może być wzmagana tym, że policjantowi – sprawcy przypisuje się większe możliwości w zakresie zdobywania informacji, wpływania itp. niż przeciętnej osobie. Wyobrażenie o tym, że sprawca ma większe możliwości dotarcia do osoby, która się przed nim schroniła, że inni, do których ta osoba się zgłosi (służby medyczne, socjalne), z założenia kontaktują się z policją, może skutecznie pracować na rzecz przeświadczenia, że nie jest możliwa odmiana losu.

Podobne przekonania stoją za niepodejmowaniem prób doprowadzenia do ukarania sprawcy. Jeśli osoba uważa, że policjant potrafi się zachować tak, żeby na każdym etapie postępowania zaprezentować się zgodnie z oczekiwaniami podmiotu poddającego jego zachowanie ocenie, że potrafi wzbudzić zaufanie, to jest to wystarczający powód, by zaniechać działania.

Autorka wspomnianego poradnika wskazuje nie tylko na trudną sytuację cywila doznającego przemocy od „mundurowego”. Mówi też o złożoności kontekstu społecznego i zawodowego, jeśli ofiarą jest policjant, a jeszcze więcej czynników działa, gdy wszystkie strony uwikłane w przemoc to funkcjonariusze.

Dla funkcjonariusza doświadczającego przemocy zagrożeniem dla uzyskania skutecznej pomocy jest dysonans mogący powstać w związku z tym, że dla wielu osób policjant nie pasuje do znanego obrazu ofiary przemocy. Zwykle osobom doznającym przemocy przypisuje się bycie uległym, pasywnym, podporządkowującym się. Nieprzystawanie do takiego wzorca może budzić wątpliwości, brak zaufania do przekazywanych informacji, a przynajmniej ostrożność przy ich przyjmowaniu.

Z drugiej strony, jeśli już pasuje do tego obrazu, bo skutkiem przeżywania bezradności jest obniżenie samooceny, poczucie niekompetencji, zmęczenie, apatia, depresja, to pojawia się lęk przed utratą wiarygodności w oczach kolegów i osób spoza Policji. Wymagania stawiane wobec policjantów to bycie skutecznym, zdecydowanym, pewnym siebie, więc jeśli ktoś im nie sprosta, powinien zrezygnować z wykonywanego zawodu. W konsekwencji to zagraża karierze.

Zarówno w przypadku policjanta – ofiary, jak i policjanta – sprawcy silnie pracuje ryzyko utraty wiarygodności jako osoby skutecznej, potrafiącej poradzić sobie w trudnych sytuacjach, obronienia siebie i innych. Brak wiarygodności oznacza, w najkorzystniejszym wariancie, zmianę miejsca służby albo rodzaju wykonywanych zadań.

To, czego jeszcze może policjant doświadczać, to ostracyzm ze strony współpracowników. Wewnętrzne zasady mogą ograniczyć liczbę osób, które zdecydują się na wspieranie w kryzysie, szczególnie gdy problemy czy nieprawidłowości zostaną nagłośnione.

W celu zminimalizowania mechanizmów opisanych powyżej oraz pomocy policjantom, zarówno doznającym przemocy, jak i stosującym przemoc, w dniu 9 maja 2012 r. Komendant Główny Policji zatwierdził Program przeciwdziałania przemocy w rodzinach policyjnych pn. „MOC – tak, PRZEMOC – nie!”1 do realizacji we wszystkich jednostkach organizacyjnych Policji. Założeniem było podniesienie skuteczności działań Policji podejmowanych na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa członków rodzin policyjnych doświadczających przemocy domowej, wypracowanie standardu reagowania w obrębie samej instytucji w sytuacji ujawnienia problemu oraz wprowadzenie konkretnych oddziaływań psychokorekcyjnych wobec policjantów – sprawców przemocy w rodzinie. W założeniach organizacyjnych Programu wskazano 2-letni okres jego obowiązywania, który powinien zostać zakończony ewaluacją. W lipcu 2014 r. Komendant Główny Policji podjął decyzję o kontynuowaniu Programu.

Informacje przekazane Rzecznikowi Praw Obywatelskich oraz psychologom policyjnym przez osoby doznające przemocy w rodzinie ze strony policjantów oraz analiza zdarzeń pozwoliły na zaobserwowanie, iż sytuacje stosowania przez policjantów przemocy wobec osób najbliższych łączą się bardzo często z wieloma nieprawidłowościami związanymi z podejmowaną interwencją2. Ofiary przemocy w rodzinie ze strony męża/partnera – policjanta wskazywały na zauważalną niechęć funkcjonariuszy do podejmowania szybkich i zdecydowanych działań w reakcji na zgłoszenie, odmowę udzielenia pomocy poprzez stwierdzenie, że np. policjanci nie mają kompetencji do podjęcia działań lub że nie jest to ich zadanie, oraz obiecywanie udzielenia wszelkiej pomocy i w konsekwencji niewykonanie żadnych deklaracji. Również w trakcie samej interwencji, zdaniem osób pokrzywdzonych, zdarzało się, że interweniujący policjanci wdawali się w towarzyską rozmowę ze sprawcą lub nie dokumentowali interwencji oraz nie wypełniali „Niebieskiej Karty”. Niestety wskazywane przez osoby doznające przemocy w rodzinie nieprawidłowości dotyczyły również sytuacji związanych ze złożeniem zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w sprawach związanych z przemocą w rodzinie lub ze składaniem skarg na sposób działania policjantów w obszarze przemocy w rodzinie3.

Założeniem Programu było podniesienie skuteczności działań Policji podejmowanych na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa członków rodzin policyjnych doświadczających przemocy w rodzinie, wypracowanie standardu reagowania w obrębie samej instytucji w sytuacji ujawnienia problemu oraz wprowadzenie konkretnych oddziaływań psychokorekcyjnych wobec policjantów – sprawców przemocy4.

Program „MOC – tak, PRZEMOC – nie!” zakładał przede wszystkim ograniczenie liczby przypadków przemocy domowej w rodzinach policyjnych oraz poprawę jakości i efektywności działań podejmowanych przez Policję w sytuacji, gdy sprawcą przemocy domowej jest funkcjonariusz. Ponadto ważnym elementem było wypracowanie zasad pomocy psychologicznej udzielanej osobie doznającej przemocy w rodzinie (również będącej funkcjonariuszem Policji) przez psychologów policyjnych, a także pracy psychologicznej z policjantem – sprawcą przemocy domowej5.

Istotny element programu stanowiło ukształtowanie właściwej świadomości i zmiana postaw przełożonych wobec przemocy w rodzinach policyjnych oraz określenie zasad i procedur działania przełożonych w sytuacji ujawnienia przemocy domowej w rodzinie podwładnego, w tym prowadzenia postępowania dyscyplinarnego oraz karnego wobec policjantów – sprawców przemocy domowej6.

W tym miejscu należy podkreślić, że działania podejmowane w ramach Programu nie zwalniają nikogo z konieczności zapewnienia właściwego wykonywania przez Policję zadań w ramach procedury „Niebieskie Karty”7.

Biorąc pod uwagę etiologię zjawiska przemocy w rodzinie, a także nakładające się lub wzmacniające ją czynniki mogące mieć związek z charakterem służby, należy podkreślić szczególną rolę bezpośredniego przełożonego policjanta – sprawcy lub ofiary przemocy w rodzinie w zakresie odpowiednio wczesnej reakcji na sygnały o przemocy i niezwłocznego podejmowania środków zaradczych oraz pomocowych. Mając na uwadze chociażby syndrom wyuczonej bezradności, ważne jest, aby żaden sygnał o przemocy w rodzinie policyjnej nie był zignorowany ani zbagatelizowany, a zarówno ofiary przemocy, jak i jej sprawcy powinni mieć świadomość stałego monitorowania ich sytuacji rodzinnej. Dlatego policjant będący sprawcą przemocy w rodzinie powinien otrzymać wyraźny komunikat, że stosowanie różnych form znęcania wobec innych jest przestępstwem ściganym przez prawo. Nie można bowiem dopuszczać do występowania niewłaściwie rozumianej solidarności zawodowej z policjantem – sprawcą przemocy w rodzinie, stanowiącej przyzwolenie do bezprawnych zachowań8.

W przywołanym piśmie czytamy: „Na etapie przeprowadzania interwencji wobec przemocy w rodzinie, w przypadku stwierdzenia, że sprawcą przemocy w rodzinie jest policjant, wskazane jest skierowanie przez dyżurnego jednostki organizacyjnej Policji lub policjanta przyjmującego zgłoszenie do przeprowadzenia interwencji policjantów wraz z bezpośrednim przełożonym policjanta będącego sprawcą tejże przemocy. Natomiast w przypadku, gdy bezpośredni przełożony jest nieobecny, w interwencji powinna uczestniczyć osoba pełniąca funkcję kierowniczą (dyżurujący przedstawiciel kierownictwa jednostki), która powiadamia o przeprowadzonej interwencji bezpośredniego przełożonego wspomnianego policjanta”.

Po interwencji lub uzyskaniu informacji o podejrzeniu stosowania przez policjanta – podwładnego przemocy w rodzinie bezpośredni przełożony powinien niezwłocznie przeprowadzić z tym policjantem rozmowę, w psychologii nazywaną rozmową interwencyjną, dotyczącą zdarzenia, podczas której w szczególności przedstawi możliwość udzielenia zarówno policjantowi, jak też jego rodzinie pomocy mającej na celu zapobieganie występowaniu agresywnych zachowań, poinformuje o konsekwencjach prawnych, w tym dyscyplinarnych, które mogą zostać zastosowane w odniesieniu do policjanta, jeśli zachowania agresywne będą się powtarzać, a przede wszystkim o oczekiwaniach – czyli zaprzestaniu stosowania przemocy wobec osób najbliższych. Rozmowa ta musi zostać udokumentowana i dołączona do teczki zagadnieniowej „Przemoc w rodzinie”, o której mowa w § 5 ust. 1 wytycznych nr 2 Komendanta Głównego Policji z dnia 7 grudnia 2011 r. w sprawie sposobu postępowania policjantów podczas realizacji procedury „Niebieskie Karty”9. W przypadku gdy sprawcą przemocy w rodzinie jest policjant, który realizuje obowiązki służbowe uniemożliwiające udostępnianie danych ułatwiających jego identyfikację, przełożony po przeprowadzeniu rozmowy przechowuje dokumentację u siebie. Bardzo ważne jest, aby przełożony niezwłocznie przekazał właściwej miejscowo komórce organizacyjnej psychologów policyjnych niezbędne informacje dotyczące policjanta – sprawcy przemocy w rodzinie oraz jego rodziny dotkniętej przemocą. Bardzo istotnym elementem skuteczności podejmowanych działań w przypadku rodziny policyjnej, w której występuje przemoc, jest monitorowanie przez przełożonego zachowania policjanta – sprawcy przemocy, sytuacji panującej w rodzinie oraz czy ten policjant realizuje zadania, do których się zobowiązał (np. czy systematycznie uczęszcza na zajęcia psychoedukacyjne). Aby możliwe było właściwe monitorowanie zachowania policjanta – sprawcy przemocy, przełożony powinien – oprócz utrzymywania bieżącego kontaktu z dzielnicowym realizującym procedurę „Niebieskie Karty” w odniesieniu do policjanta – sprawcy przemocy w rodzinie – równieżokresowo spotykać się z policjantem, którego sprawa dotyczy10.

W przypadku gdy podejmowana jest interwencja wobec policjanta – sprawcy przemocy w rodzinie mieszkającego poza miejscowością, w której pełni służbę, o interwencji należy powiadomić kierownika jednostki organizacyjnej Policji właściwej ze względu na miejsce pełnienia służby przez policjanta – sprawcę przemocy w rodzinie. Z kolei kierownik jednostki organizacyjnej Policji właściwej ze względu na miejsce wystąpienia przypadku przemocy w rodzinie powinien zapewnić systematyczne monitorowanie zachowania policjanta – sprawcy przemocy w rodzinie oraz poprawności realizacji przez podległych policjantów procedury „Niebieskie Karty”11.

Nie można również zapominać, że policjant może być również ofiarą przemocy doświadczanej ze strony osób najbliższych.
W takiej sytuacji, gdy przełożony policjanta otrzyma informację o doznawaniu przemocy w rodzinie przez podwładnego, powinien przedstawić możliwość udzielenia policjantowi i jego rodzinie pomocy mającej na celu zapobieganie występowaniu agresywnych zachowań. Powinien również niezwłocznie przekazać właściwej miejscowo komórce organizacyjnej psychologów policyjnych niezbędne informacje dotyczące policjanta – ofiary przemocy w rodzinie oraz jego rodziny dotkniętej przemocą, a także utrzymywać bieżący kontakt z dzielnicowym realizującym procedurę „Niebieskie Karty” w odniesieniu do policjanta – ofiary przemocy w rodzinie, w celu monitorowania sytuacji w jego rodzinie.

Podsumowując, należy podkreślić, że tylko zgodne z prawem, konsekwentne, stanowcze działania wobec policjanta – sprawcy przemocy w rodzinie mogą przerwać przemoc. Przemoc karmi się tym, że: „nie widzę, nie słyszę, nie mówię”.

podinsp. Agata Niemyjska
radca Wydziału Psychologów Policyjnych Gabinetu
Komendanta Głównego Policji

nadkom. Wanda Mende
ekspert Wydziału Prewencji BPiRD KGP

1 W dalszej części tekstu używana będzie nazwa Program „MOC – tak, PRZEMOC – nie!” lub Program.
2 Zob. szerzej Program „MOC – tak, PRZEMOC – nie!”. Diagnoza sytuacji w rodzinach policyjnych na tle zjawiska przemocy domowej w Polsce, s. 4–13.
3 Tamże, s. 9–11.
4 Zob. szerzej Założenia organizacyjne, w: Program „MOC – tak, PRZEMOC – nie!”, s. 13.
5 Tamże, s. 13–14.
6 Tamże.
7 Procedura „Niebieskie Karty” opisana jest w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 13 września 2011 r. w sprawie procedury „Niebieskie Karty” oraz wzorów formularzy „Niebieska Karta” (Dz. U. Nr 209, poz. 1245).
8 Zob. pismo Pierwszego Zastępcy Komendanta Głównego Policji z dnia 11 marca 2014 r. (l. dz. EP-838/14).
9 Dz. Urz. KGP Nr 10, poz. 77.
10 Zob. pismo Pierwszego Zastępcy Komendanta Głównego Policji z dnia 11 marca 2014 r. (l. dz. EP-838/14).
11 Tamże.

 

Bibliografia

Jóźwik M., Przemoc wobec kobiet w rodzinie. Niezbędnik psychologa. Publikacja finansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Inicjatywy Wspólnotowej EQUAL, Warszawa 2007.
Program przeciwdziałania przemocy w rodzinach policyjnych pn. „MOC – tak, PRZEMOC – nie!”, materiał niepublikowany.
Pismo Pierwszego Zastępcy Komendanta Głównego Policji z dnia 11 marca 2014 r. (l. dz. EP-838/14).
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 13 września 2011 r. w sprawie procedury „Niebieskie Karty” oraz wzorów formularzy „Niebieska Karta” (Dz. U. Nr 209, poz. 1245).
Wetendorf D., Police Domestic Violence: Handbook for Victims, http://www.smashwords.com/books/view/388395 [dostęp: 14.08.2015 r.].
Wytyczne nr 2 Komendanta Głównego Policji z dnia 7 grudnia 2011 r. w sprawie sposobu postępowania policjantów podczas realizacji procedury „Niebieskie Karty” (Dz. Urz. KGP Nr 10, poz. 77).

 

Netografia

http://www.abuseofpower.info
http://www.dwetendorf.com/
http://www.niebieskalinia.pl
http://www.niebieskalinia.org

 


Pełna wersja artykułu Specyfika przemocy w rodzinach policyjnych w pliku PDF