STAWIAM NA KULTURĘ ORGANIZACJI

Z insp. dr. Romanem Stawickim, Komendantem Centrum Szkolenia Policji, rozmawiają Iwona Klonowska-Senderska i Piotr Maciejczak

 

Panie Komendancie, jest Pan specjalistą w zakresie zarządzania, ma Pan też za sobą bogate doświadczenia w kierowaniu jednostkami Policji różnego szczebla. Niedawno objął Pan stanowisko komendanta Centrum Szkolenia Policji. Jaki system zarządzania zamierza Pan wprowadzić?

Jestem zwolennikiem transparentnych zasad, opartych na sprawdzonych rozwiązaniach w zakresie zarządzania. Z pewnością ogromną wagę będę przykładał do komunikacji w CSP – zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej, która stanowi podstawę efektywnej pracy, jak i dobrej atmosfery. Od kadry szkoły będę oczekiwał przede wszystkim dosłownego przekazywania informacji, bez zniekształceń i własnych skrótów. Jest bowiem czas na dyskusję, jak i na podejmowanie decyzji.
Kolejna kwestia to równe traktowanie wszystkich pracowników, niezależnie od formy ich zatrudnienia. Dotyczy to oceniania, awansowania oraz obciążenia pracą. Nie może być tak, że ktoś jest nadmiernie obciążany obowiązkami, a jego kolega zwyczajnie się nudzi. Także stopień trudności zlecanych zadań powinien być adekwatny do rangi stanowiska. Ocena pracownika musi być indywidualna i oparta na wypracowanych kryteriach ilościowych i jakościowych. Musi on koniecznie otrzymać informację zwrotną, jak wykonał zlecone zadanie i jaka jest ocena jego pracy.
Z powyższym wiąże się także transparentność podejmowanych decyzji, w których należy dążyć do ograniczenia uznaniowości i subiektywizmu. Liczą się fakty. Pracownik musi wiedzieć, że jeśli spełni określone kryteria, to np. otrzyma nagrodę, a nie będzie to uzależnione od lepszego lub gorszego humoru jego przełożonego.
Od kadry CSP wszystkich szczebli będę oczekiwał również inicjatyw i pomysłowości, które pozwolą na dalszy rozwój jednostki. Z pewnością każdy z nowo rozpoczętych procesów będzie miał swojego lidera, czy też gospodarza, który będzie ponosił za niego pełną odpowiedzialność. Jeśli jesteśmy już przy realizacji różnego typu projektów, to chciałbym wspomnieć o wymaganej przeze mnie dbałości o wizerunek jednostki, z czym są związane takie czynniki jak sposób komunikacji i kultura organizacji, a więc jakość, z jaką traktujemy naszych klientów. Znaczenie mają tutaj nawet tak drobne z pozoru rzeczy, jak wygląd pokoi, ubiór pracowników czy też treść i forma korespondencji. Ważnym elementem tożsamości instytucji jest logo. Na to zwracają uwagę nawet największe organizacje na świecie.
Będę oczekiwał także skutecznej pracy zespołowej, która przynosi najlepsze rezultaty i pozwala na uzyskanie efektu synergii, podobnie jak i korzystanie ze sprawdzonych rozwiązań innych jednostek. Wzorowanie się na kimś nie jest niczym nagannym, pozwala instytucji na dynamiczny rozwój.

W perspektywie roku 2012 Centrum Szkolenia Policji ma do odegrania niezwykle ważną rolę – to właśnie na jego terenie będzie się mieścić Centrum Dowodzenia Operacją i Wymiany Informacji (CDO) podczas zabezpieczania finałów Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Czy wiadomo już, jaka będzie skala tego przedsięwzięcia?

Tak, oczywiście. Na ostatniej odprawie kadry kierowniczej Policji nadinsp. Waldemar Jarczewski, Zastępca Komendanta Głównego Policji, przedstawił szczegółowe założenia. Przede wszystkim wiemy już, że na terenie CDO będzie pełniło służbę w systemie czterozmianowym aż 260 funkcjonariuszy, oddelegowanych z poszczególnych jednostek Policji. Najwięcej z komend wojewódzkich – łącznie 80 osób, następnie 50 policjantów z komendy głównej i 40 z CSP. Pozostałe szkoły Policji oddelegują 20-30 funkcjonariuszy.

Znamy też konkretny harmonogram przygotowań. Rozpoczęcie szkoleń, treningi zgrywające i testy sprzętowe będą trwały już od stycznia do kwietnia 2012 roku, natomiast pełne uruchomienie CDO jest planowane na 15 maja 2012 r.
Kierownictwo KGP określiło także pełny wachlarz zadań, jakie będzie realizować, położone w Legionowie, Centrum Dowodzenia Operacją. Głównym zadaniem będzie naturalnie zarządzanie działaniami w ramach ogólnokrajowej operacji policyjnej, ale bardzo istotne będzie również przetwarzanie informacji dotyczących planowanych oraz prowadzonych działań, wypracowywanie na ich podstawie wniosków i prognoz rozwoju sytuacji. CDO będzie także określało zakres sił i środków niezbędnych do usunięcia zaistniałych zagrożeń oraz przygotowywało dowódcy operacji szczegółowe propozycje wariantów działań i przekazywało je podległym jednostkom.
Lista zadań jest długa i nie ma sensu wymieniać ich wszystkich, warto jednak wspomnieć jeszcze o takich elementach, jak konieczność współdziałania ze służbami oraz instytucjami pozapolicyjnymi oraz międzynarodowa wymiana informacji ze służbami i podmiotami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo podczas Euro 2012.

A jak w takim razie idą przygotowania do uruchomienia CDO?

Mówiąc krótko – bez zagrożeń i planowo. Dysponuję sporządzanymi na bieżąco raportami z prac przeprowadzanych na terenie CSP, obejmujących m.in. przebudowę budynku dawnej pralni oraz modernizację dwóch budynków internatowych do zakwaterowania służb obsługujących CDO. Już w czasie wakacji wykonano niezbędne kosztorysy i wybrano podwykonawcę robót, których wartość przekracza cztery i pół miliona złotych. Jak widać, na terenie CSP bez przerwy trwają intensywne prace budowlane, zakupiliśmy już także niezbędny sprzęt kwaterunkowy.

To oczywiście inwestycje narzucone niejako przez organizatorów mistrzostw, ale naszą ambicją jest również doprowadzenie do jak najwyższego standardu pozostałych obiektów na terenie szkoły. To z pewnością będzie stanowiło obiekt mojego szczególnego zainteresowania, bo warto pamiętać, że w okresie mistrzostw to właśnie CSP stanie się jedną z wizytówek polskiej Policji.

To rzeczywiście duża szansa dla szkoły i jednocześnie ogromna odpowiedzialność. A czy planuje Pan dalszy rozwój współpracy zagranicznej, aby wykorzystać ten kapitał, który zostanie zbudowany podczas finałów Euro 2012?

Oczywiście, takie plany istnieją, choć proszę pamiętać, że w CSP jestem dopiero od dwóch tygodni, więc niektóre obszary dopiero zaczynam poznawać. Już jednak podjąłem kroki, aby włączyć Centrum Szkolenia Policji do programu unijnego Leonardo da Vinci, który ma na celu m.in. działania wzmacniające jakość kształcenia zawodowego i ustawicznego. Wyznaczyłem konkretną osobę, która będzie – zgodnie z polityką zarządzania – gospodarzem tego projektu i zadba o zdobycie odpowiednich środków. Pomocą będą nam służyć specjaliści ze Szkoły Policji w Katowicach, którzy już „przetarli szlaki” i mają duże doświadczenie w pozyskiwaniu funduszy z UE.
W przyszłym roku planujemy, wraz ze Szkołą Policji w Katowicach, rozpocząć prace w ramach projektu dotyczącego cudzoziemców, w którym krajami partnerskimi będą najprawdopodobniej m.in. Niemcy, Francja oraz Belgia i Holandia. W dalszej kolejności postaramy się „wejść” we wspólny projekt dotyczący techniki kryminalistycznej.

Dziękujemy za rozmowę.